To, czy kanalizacja jest sprawna i nie wywołuje nieprzyjemnych zapachów zależy od tego, jak często wykonujemy jej czyszczenie. Gromadzące się nieczystości zmniejszają przepustowość rur, a niemiła woń może stawać się coraz bardziej intensywna. Czy warto zatem czekać, aż zaczniemy odczuwać skutki zapchanej instalacji, a może już wcześniej powinniśmy podjąć jakieś działania? O tym, kiedy wykonywać czyszczenie kanalizacji, a także o czynnikach, od których to zależy, dowiedzą się Państwo właśnie tutaj – zapraszamy do zapoznania się z naszym krótkim artykułem!

Jak często czyścić kanalizację?

Pierwszą i najważniejszą zasadą, której powinni trzymać się wszyscy właściciele domów (i nie tylko!) jest to, że czyszczenie rur musi być wykonywane regularnie i profilaktycznie. Oznacza to, że nie powinniśmy nigdy czekać na nieprzyjemne zapachy dochodzące z syfonu czy zatkane odpływy. No dobrze, zatem jak często mamy profilaktycznie zadbać o przepustowość naszych rur?

To zależy od kilku czynników. Po pierwsze od tego, jaka wygląda sama instalacja. Spady rur nie powinny być zbyt poziome – przy niewielkich nachyleniach instalacji możemy mieć zdecydowanie częściej kłopoty z drożnością rur. Dlatego, jeśli wiemy, że kanalizacja w naszym budynku została wykonana w ten właśnie sposób, powinniśmy znacznie częściej dbać o rury. W tym przypadku prace te najlepiej, gdyby były wykonywane regularnie co pół roku. Jeśli w międzyczasie będzie dochodziło do zatorów, oznacza to, że nasze rury wymagają jeszcze częstszych zabiegów profilaktycznych.

Jednak standardowo, przy instalacji wykonanej z optymalnie pochylonymi spadami, czyszczenie kanalizacji wystarczy, że będzie wykonywane raz na rok. Warto jednocześnie pamiętać, że nieodpowiednie korzystanie naszych odpływów przyczynia się do częstszego powstawania zatorów. Dbajmy więc o to, aby do odpływów nie trafiały resztki jedzenia, włosy i inne odpady, które z czasem doprowadzają do zmniejszenia przepustowości rur, co z kolei związane jest z częstszymi wizytami fachowców.